Wednesday 7 September 2016

Otoczenie, ludzie, znajomi, rodzina.

Witam wszystkich ponownie! 馃檪 

Mam nadzieje, ze u Was wszystko dobrze, ze dbacie o swoich bliskich, przyjaci贸艂, rodzine bo w艂asnie o tym b臋dzie dzisiejszy wpis.

Spotykamy w naszym 偶yciu ro偶nych ludzi. Jedni 偶ycz膮 Nam naprawd臋 dobrze, ci膮gn膮 nas do g贸ry, inni za艣 udaj膮 tylko przyjaci贸艂 i przy pierwszej lepszej okazji podstawi膮 Nam nog臋 by艣my zaliczyli upadek. Tacy ludzie tylko nas hamuj膮 i rujnuj膮 nasz 艣wiat, 偶ycie jest zbyt kr贸tkie, zeby 偶y膰 w toksycznych znajomo艣ciach.

Powiem Wam szczerze, 偶e ja mam kilku, ale prawdziwych znajomych, przyjaci贸艂 mo偶e ze dw贸ch. Wiem, ze zawsze moge na nich liczy膰 i 偶aden z nich nie zrobi艂by niczego przeciwko mnie. Kilka lat wstecz inaczej patrzy艂em na 艣wiat, na ludzi i chcia艂em miec jak najwiecej znajomych, kt贸rzy zwyczajnie bed膮 lubi膰 - nie wiem dlaczego, ale bardzo szybko mi to przesz艂o i dzis wiem, 偶e nie liczy sie ilo艣c. W 偶yciu nie chodzi o to by sympatie zdobywa膰. Je偶eli czujecie, 偶e nie pasujecie do towarzystwa odpu艣膰cie, nie ma potrzeby sie dusi膰. Ludzie, kt贸rzy maja pojawi膰 sie w naszym 偶yciu, zjawia sie i nie odejd膮.

Przetocze Wam kr贸tka historie z mojego 偶ycia.
Zna艂em si臋 z go艣ciem naprawd臋 dobrze, mo偶na by by艂o rzec, 偶e by艂 dla mnie jak brat. Wiele razem prze偶yli艣my, wsp贸lne wypady, treningi, imprezy. Mieli艣my bardzo dobry kontakt, cz臋sto do siebie dzwonili艣my, widywali艣my si臋 codziennie. Wiecie, wydawa艂o by si臋, 偶e wszystko jest dobrze, a偶 do pewnego dnia, gdy on po prostu przestal sie odzywa膰. Nie odpowiada艂 na moje telefony, smsy, kompletnie zero kontaktu. Wiedzia艂em, ze u niego wszystko dobrze bo jest Facebook, zdj臋cia, kt贸re dodawa艂 艣wiadczy艂y, ze jest ca艂y i zdrowy, wiec i ja odpu艣ci艂em bo nikomu w cztery litery wchodzi膰 nie bed臋, a sumienie mia艂em czyste. Nigdy na swoich bliskich 偶le nie m贸wi艂em, tym bardziej nie zrobi艂bym czego艣 co mog艂o by mu zaszkodzi膰. Po o艣miu miesi膮cach dosta艂em telefon od nieznajomego numeru, pierwsze zdanie jakie us艂ysza艂em: "Cze艣膰 bracie, jak 偶yjesz" od razu po g艂osie wiedzia艂em, ze to on. Spotkali艣my si臋, przeprosi艂, wyja艣ni艂 przybili艣my pi膮tk臋 i jest wporzadku, cho膰 juz nigdy nie bedzie jak wcze艣niej.

Mora艂 z tego taki, by艣cie rozmawiali, byli szczerzy i m贸wili wprost co Wam sie podoba a co nie, bo mo偶e kr膮偶膮 wok贸艂 Was ludzie, kt贸rzy nie chc膮 waszej znajomosci i za wszelka cen臋 bed膮 chcieli zepsu膰 wasze stosunki.

Ko艅cz膮c wpis. Nie szukajcie akceptacji u wszystkich dooko艂a tylko r贸bcie swoje nawet je艣li komu艣 si臋 to niepodoba. Nie pr贸bujcie dogodzi膰 ka偶demu z osobna bo to niemo偶liwe. Szczero艣膰 w dzisiejszych czasach zesz艂a na dalszy plan, ma艂o kto potrafi w cztery oczy pogada膰 i wyzna膰 ca艂a prawd臋, 艂atwiej zerwa膰 kontakt lub k艂ama膰. Ja osobi艣cie tego nie rozumiem, ale 艣wiata nie zamierzam zmienia膰, chce da膰 z siebie co najlepsze i szczero艣膰i nigdy u mnie nie zabraknie.
Otaczajcie si臋 dobrymi lud藕mi i id藕cie swoimi szlakami. Dbajcie o relacje ze swoimi bliskimi, je艣li stracisz u nich zaufanie, nie jest lekko p贸zniej je odbudowa膰. A koniec ko艅c贸w i tak tylko Ci najbli偶si zostan膮 przy Tobie.

Nie jestem specjalist膮 od stosunk贸w z lud偶mi, pisze to wszystko na w艂asnych do艣wiadczeniach. Mo偶ecie si臋 ze mn膮 zgodzi膰 lub nie, ale jednak bym wola艂 by艣cie si臋 ze mn膮 zgodzili, chocia偶 w jakim艣 stopniu, heh :)

呕yjcie z ca艂ych si艂 i przejd偶cie przez 偶ycie z podniesion膮 g艂ow膮! 
Trzymajcie sie ciep艂o i do us艂yszenia! :) 


Ty kontra Ty... 


1 comment:

  1. 艢wietny wpis, bardzo 偶yciowy. Zgadzam si臋 z Tob膮 w 100%! R贸wnie偶 mam wielu pseudo znajomych, kt贸rzy z tego co zauwa偶y艂am s膮 "tacy super", kiedy co艣 chc膮... Taka prawda. Od kilku dobrych miesi臋cy wiele os贸b po prostu przesta艂o si臋 odzywa膰... Tak z dnia na dzie艅. W sumie mo偶e by艂o to uwarunkowane tym 偶e zachorowa艂am. W贸wczas zobaczy艂am, ilu jest ludzi dla kt贸rych co艣 znacz臋. By艂o ich wielu, ale nie tych, po kt贸rych spodziewa艂am si臋 偶e b臋d膮 utrzymywa膰 ze mn膮 znajomo艣膰 Nie szukam znajomo艣ci i przyja藕ni na si艂臋. Skoro inni nie chc膮 utrzymywa膰 ze mn膮 kontaktu to ja ich nie zmuszam ;)Pozdrawiam serdecznie i 偶ycz臋 powodzenia!

    ReplyDelete